Wczoraj (czyli 30 września) redakcja magazynu Internet Standard zaprezentowała piątą odsłonę raportu o eCommerce. Przy współpracy z Politechniką Łódzką przeprowadzono badania polskich sklepów internetowych oraz świata wokół nich. Zapraszam do lektury raportu link jest do raportu znajdziecie w komentarzach.
Niestety kolejny raz brakuje mi całego rozdziału poświęconego producentom oprogramowania sklepowego tak jak to było w pierwszych wersjach raportu (jest tylko mała wstawka).
Z tego co wiem jest to wynikiem nieporozumień pomiędzy IS a jednym z większych graczy na rynku odnośnie sposobu określania wielkości udziałów w rynku (ale to tylko plotki 🙂 )Mimo braków raport uważam za lekturę obowiązkową dla każdego zainteresowanego branżą e-commerce, choć oczywiście takie prace zawsze należy traktować z dystansem.
Dzięki Internet standard dowiemy się między innymi, iż najsilniej reprezentowaną branżą w sieci jest „Dom i Ogród” prawie co trzeci sklep internetowy należy właśnie do tej grupy.
Według raportu, polskie sklepy internetowe się starzeją. Już tylko 3,6% sklepów działa krócej niż rok. Boje się jednak, że takie wyniki spowodowane są metodologią prowadzenia badań. Oczywiście nie mam potwierdzenia ale logiczne jest dla mnie to że autorzy kontaktując się ze sklepami korzystają cały czas z tej samej bazy kontaktów którą zbudowali przy pierwszym raporcie i teraz ją tylko nieznacznie rozbudowują. Przy takim podejściu nie dziwi fakt że więcej jest sklepów które działają już kilka lat :). Z moich danych wynika że z roku na rok powstaje coraz więcej sklepów także drastyczny spadek ilości nowych podmiotów nie powinien mieć miejsca.
Nie zmienia się jednak wielkość sklepów gdy bierzemy pod uwagę ilość pracowników. Wciąż przeważają sklepy małe (czyli od 1 do 5 pracowników). Łącznie jest to ponad 70% ale w grupie tej regularnie spada ilość firm jednoosobowych. Pozytywny jest również fakt, że grupa sklepów posiadających od 6 do 10 pracowników zwiększyła się prawie o 100% w stosunku do 2009 roku i teraz stanowi już ponad 15% wszystkich badanych sklepów.
W porównaniu do 2009 roku „nareszcie” odnotowaliśmy zmianę lidera w zestawieniu najpopularniejszych form płatności. Płatności przy odbiorze towaru spadły na drugie miejsce tuż za standardowym przelewem na konto. Cieszy mnie ten fakt gdyż może on wskazywać na zwiększenie zaufania klientów do zakupów online co branży bardzo się przyda.
Na rynku płatności PayPal Polska dość szybko traci udziały w rynku głównie na rzecz Dotpay.
Na koniec zostawiłem małe info o zarobkach 🙂
Już ponad 20% (badanych) sklepów osiąga przychód rzędu od 1 mln do 5 mln zł. co stanowi 7% skok w porównaniu do roku 2009. Spada za to ilość sklepów osiągająca mniejsze obroty co uważam za bardzo pozytywną wiadomość 🙂
Życzę miłej lektury
Wersja bez rejestracji: http://files.idg.pl/news/Raport_eCommerce_2011.zip (udostępniona przez InternetStandard na FB)
dzięki